sobota, 19 listopada 2011

Nostromo - King of Mars (1998)



Tym razem może kaseta, z którą niewiele mam związanych wspomnień poza tym, że wydało ją Dagdy Music Piotra Wójcika i management nad zespołem sprawowała osoba Artura Mieczkowskiego, obecnie znanego fotografa, a w tamtych latach człowieka związanego z podziemiem artystycznym i ezoterycznym. Arturowi można by poświęcić masę miejsca, bo to interesująca postać, jednakże pozostaje nam skupić się nad płytą wydaną na kasecie "King of Mars". Muzyka tu zawarta to kolaż gotyku, progresywnego rocka i ciężkich motywów klimatycznego doom metalu. Dzieło istotnie bardzo niepokojące, rozbudowane i aż dziw znów mnie bierze, że nie było o zespole słychać tak dużo, jak na to zasługiwał! Klimaty muzyczne są szczególnie tajemnicze i oryginalne, włączające w siebie czasami motywy elektroniczno-industrialne. Jak na tamte lata w Polsce było to odważne połączenie, co po dziś dzień brzmi świeżo. Nad wszystkim aura jakiegoś kosmicznego ezoteryzmu dostarcza dodatkowych wrażeń. Osobiście jestem pod wrażeniem tego materiału i dzielę się tą zapomnianą perełką z Wami. Oczywiście nagrania macie dostarczone w wersji zremasterowanej, co dodaje płycie siły i czytelności;)

ZAWARTOŚĆ:
Zremasterowany materiał audio - .mp3 vbr 224 - 320 kbps.
Skan obu stron okładki.

TRACKLISTA:
01. Postmortem Impressions
02. King of Mars vol. I
a) Minaretland;
b) King of Mars;
c) In a cold Phantasm...
03. King of Mars vol. II
04. Forbidden Forest Fields
05. Evil woman II

DOWNLOAD:

2 komentarze:

Merlin pisze...

Mi to strasznie przypomina Type O Negative.
Do posłuchania album ale mnie nie porwał w żadnym momencie :P

Nie to żebym narzekał, że wrzuciłeś.
Chciałem tylko dać znać, że posłuchałem i napisać jakiekolwiek wrażenia.
Mam nadzieję, że tym samym daję przykład dla innych.
Niech też komentują poszczególne posty...

Korsarz pisze...

Nie znam zbyt dobrze Type'o'Negative, ale chyba nie byli aż tak eksperymentalni? Zresztą chyba byli bardziej metalowi, a tutaj więcej gotyku i takiego nastroju... Tak mi się zdaje, choć mogę się mylić, bo jakoś Typowi nie trafili silnie w mój gust, może kilka utworów gdzieś się kołacze po głowie i starych teledysków. Nostromo zatem uważam za ciekawą kapelę na naszej scenie;)

A co do komentarzy, to oczywiście, że należy komentować, uważam dokładnie jak Ty, Merlin! Niech coś się dzieje, bo inaczej zdaje mi się czasem, że praca przechodzi bez echa:( A nawet krytyczne uwagi są dobre, przecież nie wszyscy myślimy tak samo;)

Prześlij komentarz

Must have:

Warto odwiedzić:

Spis polskich blogów muzycznych